|
aaa4 |
Wysany: Wto 15:56, 11 Lip 2017 Temat postu: |
|
-Nic mi nie bedzie. Jest ich trzech. Perchek zdaje sie siedzi z tylu. Tak, jestem pewien!
Musial wrzeszczec, zeby przekrzyczec szum wiatru w wybitych oknach i ryk dwoch silnikow. Pedzili teraz dosc stromo w dol.
-Z trudem utrzymuje sie na jezdni! - zawolala Maura. |
|
|
|
|
|